Zapraszamy na promocję książki Kazimierza Trybulskiego "WYSPA MARII" 21 maja 2015 r. o godz. 17.00 do Gmachu Głównego Muzeum, ul. Wodna 3/5. Wstęp wolny!
Kazimierz Trybulski urodził się w 1946 roku, pochodzi z Więcborka, a obecnie mieszka w Grudziądzu. Emerytowany już nauczyciel w czasie swoje pracy zawodowej, posiadając I kategorię instruktora teatralnego, angażował się z zapałem w ruch teatralny, prowadząc amatorskie grupy odnoszące sukcesy w różnych konkursach i przeglądach krajowych. Za swojej osiągnięcia otrzymał m.in. dyplom Towarzystwa Upowszechniania Kultury Teatralnej (1980), nagrodę specjalną Ministra Oświaty i Wychowania „za wybitne osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej (1983), dyplom Prezydenta Miasta Grudziądza „za wkład pracy oraz zaangażowanie w upowszechnianie kultury” (1986). W 1991 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Prywatnie mąż, ojciec trójki dzieci, dziadek sześciorga wnucząt.
Autor m. in. powieści: „Ballada o rycerzu Krzyża”, „Za rzeką czasu” oraz „Wyspa Marii”
Akcja powieści „Wyspa Marii” rozgrywa się w średniowiecznym Kwidzynie w latach 1391-1394 i w pewnym sensie jest kontynuacją fabuły powieści „Za rzeką czasu”, gdyż jednym z głównych bohaterów „Wyspy Marii” jest rycerz Henryk, wnuk głównego bohatera powieści „Za rzeką czasu” – Karola. Ale nie tylko bohaterowie łączą te dwa dzieła z sobą (tym bardziej, że w „Wyspie Marii” jest kilku „głównych” bohaterów), ale też epoka (średniowiecze), a przede wszystkim miejsce: niezwykłe, wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju miejsce na Ziemi – teren istniejącego przez trzysta lat państwa krzyżackiego.
„Wyspa Marii” to powieść o państwie zakonnym pod koniec XIV w., o średniowiecznym Kwidzynie i ludziach, którzy w tym mieście żyli, o bł. Dorocie z Mątów i Janie z Kwidzyna, o człowieku średniowiecza w ogóle, o jego codziennym życiu i mentalności ... Warto też wspomnieć o tym, że w czasie, gdy toczy się akcja powieści, w katedrze leżą już dwaj wielcy mistrzowie; trzeci pochowany zostanie później.
„Wyspa Marii” nie jest jednak pracą historyczną, lecz powieścią w pełnym tego słowa znaczeniu, jest więc w niej fabuła (akcja nawet), i to ponoć o wiele ciekawsza od tej w powieści „Za rzeką czasu”!